O to moje drugie cudo, simson S51 z 89' rocznika. Zakupiłem go 2 lata temu w strasznym stanie, miał bak z charta, silnik całkowicie zajechany, gniazda łożysk były w nim porozwalane, 2 dni po kupnie rozwaliło się łożysko igiełkowe i zrobiło katastrofę w silniku. Długo przestał, z czasem kupiłem silnik 90/5/2M od pewnego mechanika z Cieszyna, przejeździł u mnie rok, w zimę założyłem spawaka strojonego na 9500 o/min i zapłon Ducati Energia z Malaguti F12, ale było z tym zapłonem sporo problemów, magneto było zjechane na stożku, ścinało kliny, do tego stator padł, więc kupiłem stator LangFang Kokusan (współczesna produkcja Ducati Energia) z Am6 i moduł + regulator RMS, od tamtego czasu zapłon chodzi do dziś bezawaryjnie. W maju tego roku byłem na zlocie Scooter-riders, niestety cylinder na drugi dzień się zatarł ( tłok się ukruszył, nalot poszedł po pierścieniach), pierw myślałem o ratowaniu 90cc, więc poszła do szlifu, ale później stwierdziłem że nie warto się w to bawić, bo jednak spalanie rzędu 6-6.5l mnie przerażało, do tego były problemy z tym cylindrem. Ale wypłaciłem Aprilię Rs 80, prawie NS-1 ( brakło mi przełożeń na szybkość, miałem tylko 14z z przodu i v-max wynosił 105 km/h). Więc zakupiłem cylinder "pseudo seryjny" 80cc 2 kanałowy. Całe wakacje docierałem na spokojnie, ale przy pierwszym przeciągnięciu na prawdę się zdziwiłem jaki ten zwykły 2 kanałowiec może mieć potencjał, moment obrotowy nawet większy niż w tej 90cc kiedy też była na serjym wydechu, v-max taki sam jak 90cc na seryjnym wydechu przy tych samych przełożeniach no ogólnie cud miód malina
, V-max 90 km/h przy 15z i 7000 o/min max, elastyka i moc silnika ogromna, na 1ce z gazu idzie na koło, na 2ce jeszcze czuć jak lagi dźwiga do góry, poprostu ciągnie z najniższych obrotów i wyrywa do przodu, nie musi kręcić żadnych 9500 o/min jak to w większości 60/4 i 60/4/3 jest żeby 90-95 lecieć.
-Cylinder Almot 80/2
-Gaźnik Amal 21T
-Wydech Fi32 z pełnym stożkiem w "dyfuzorze" ( bo tego za bardzo dyfuzorem nie można nazwać), kolanko 32mm, skrócone o 2.5cm
-Skrzynia 5 biegowa długa (5 bieg 1:33)
-Zapłon Ducati Energia
-Wał MZA bez wypełniaczy, łożyska Koyo na wał, reszta silnika SKF-y
-Odchudzany tuningowy kosz Sprzęgłowy S70 ( pozłacany)
-przełożenia 15/34z + kosz S70[/b]
Czasami korci mnie żeby wrócić do wysokoobrotowego silnika, lecz odpuszczam sobie przypominając sobie o wpadkach i spalaniu przy 90cc, to wozi moją dupę wszędzie bezawaryjnie, jak narazie miałem tylko 2x problem, jak sprzęgło ciągnęło ( linka sprzęgła do wymiany), i go dusiło (gaźnik zapchany), a zrobiłem nim jak narazie 650 km od końca czerwca. Wolę jednak sobie jeździć na lajcie, bo przy tym silniku można zapiąć sobie 5kę i spokojnie podróżować 70-80 km/h nie żyłując silnika, spalanie rzędu 4-4.5l, także też tragedii nie ma. Staram się go zrobić wizualnie na perełkę, jak narazie motorek wygląda tak:
Z bajerów to mamy tu:
-Licznik do 100 km/h + obrotomierz w półce zegarów, oryginalny DDR-owskie dekiel z napędem obrotomierza (rzadkość)
-Lusterka F1 Carbon
-Tył felga niklowana
-Chromowana osłona wydechu Enduro
Jak widać malowanie nie za ładne, malowany był w zeszłą zimę, troszkę na odpiernicz, mało czasu, mało pieniędzy, przejechane tylko sprayem, bez szpachli, być może jak będą fundusze to oddam to do poprawek lakiernikowi.
Z planów:
- Na zimę wyremontować ramę ( najprawdopodobniej rozebrać całą i poskładać na nowo), ponieważ tył jest krzywy względem przodu...
- Licznik i Obrotomierz Koso Digital Black LCD
- Stacyjka z Simsona Sr50 ( na kluczyk, pomiędzy zegarami)
- Tarcza hamulcowa na przód
- Amortyzatory z S51 Enduro z regulacją
- Szersze i grubsze opony na przód i tył, slick
- Kierownica renthal downhill niebieska ( może)
- Angel eye w przedniej lampie
- Być może wymiana łożysk na zimę, bo w silniku jest już troszkę głośno
I to by było na tyle jak udało by mi się zrealizować przynajmniej punkt 1, 9, 2 i 4 to byłbym w niebie, Koso mi się już od dawna marzy, a w tym tygodniu trochę kasy mi wpadnie może do kapsy, może jedno koso będzie ;).
Tutaj jeszcze filmik z jazdy i foto - prezentacja na koniec
http://www.youtube.com/watch?v=LGxp5k9oFLM
Raczej go nie przeciągałem jeszcze, końcówka docierania to była ;)
Ostatnio płaciłem roxa wracając ze szkoły, nie wiem konkretnie co tam miał, ciemno niebieskie malowanie, lampy lexus led, nadkole i jakiś sportowy chromowany tlumik, ale mając 90 km/h już ze mną nie wyrabiał, także może z 85 szedł.
szrot
Znam go z innego forum 
Wpadnij do mojego.
^^
